Prawo i Sprawiedliwość postanowiło odwlec wybór prezesa Polskiej Miedzi o dwa tygodnie. Do tego czasu na czele zarządu spółki postawiło Krzysztofa Skórę.Uczeń nieprzygotowany do lekcji prosi o pięć minut przerwy komentuje
wczorajsze decyzje Wiktor Błądek, członek rady nadzorczej KGHM-u z
wyboru załogi.
Niezadowolony jest również przewodniczący
miedziowej Solidarności Józef Czyczerski, który reprezentuje w radzie
nadzorczej załogę: "To działanie tymczasowe, a ja wolę konkretne
rozwiązania " mówi. "Myślę, że główny akcjonariusz, czyli Skarb
Państwa, ma problem z decyzją. Może lista kandydatów PiS-u jest tak
długa, że trudno wybrać" dodaje.
Krzysztof Skóra (48 lat), którego
przedstawiciele ministra skarbu powołali wczoraj na pełniącego
obowiązki prezesa, będzie kierował zarzàdem KGHM-u przez dwa tygodnie.
Jest legnickim działaczem Prawa i Sprawiedliwości, absolwentem Akademii
Ekonomicznej we Wrocławiu. Pracuje jako skarbnik gminy Ruja. Otarł się
już wcześniej o Polską Miedź: przez trzy lata był wiceprezesem zależnej
od KGHM-u Dolnośląskiej Spółki Inwestycyjnej.
Krzysztof Skóra
zapowiada krótko: "Nie podejmuje się strategicznych decyzji w dwa
tygodnie, więc proszę ich po mnie nie oczekiwać. W tym czasie chcę
zająć się przede wszystkim przygotowaniem raportu dla akcjonariuszy za
2005 r. Nie wyklucza możliwości zmian kadrowych, ale szczegółów nie
chce ujawnić.
Emocje wzbudzło samo odwołanie prezesa Szczerbiaka.
"Nie usłyszeliśmy żadnego merytorycznego uzasadnienia dla tej decyzji" mówi Leszek Hajdacki, członek rady nadzorczej.
Te same problemy
"Nie spodziewam się, by ta zmiana mogła skomplikować pracę zarządu" uważa Józef Czyczerski.
"Pan Skóra będzie miał te same problemy, co pan Szczerbiak.
Podstawowy, to trudność w zebraniu kworum, niezbędnego zarządowi do przyjmowania uchwał;.
Od
grudnia ubiegłego roku, tzn. od zawieszenia w obowiązkach wiceprezesów
Wiktora Bądka i Andrzeja Kruga "nieobecnością któegokolwiek z
pozostałych członków uniemożliwia podejmowanie decyzji. Wiceprezes
Sławomir Pakulski choruje od kilku tygodni.
Krzysztof Skóra nie
obawia się ewentualnych problemów ze strony lewicowych prezesów, z
którymi przyjdzie mu współpracować. "Liczę, że każdy menedżer dba o
dobro spółki" mówi.
KGHM Polska Miedź; to gigant zatrudniający 18
tys. ludzi. Jest siódmym producentem miedzi na świecie i trzecim
producentem srebra. W 2005 r. wypracował; ponad 2 miliardy złotych
zysku.
Dobrze płacą;
KGHM przoduje jako hojny
pracodawca: średnia pensja w firmie wynosi 6560 zł. To najwięcej w
Polsce, choć górnicy z Lubina podkreślają, że na statystykę spory wpływ
mają; bardzo wysokie zarobki kadry dyrektorskiej i zarządu. Wedłud
oficjalnych informacji z Biura Zarządu prezes Polskiej Miedzi zarabia
średnio 48-50 tys. zł; miesięcznie brutto (płaca zasadnicza plus
premia), a wynagrodzenia wiceprezesów są ok. 10 tys. zł; niższe.
Źródło: Słowo Polskie Gazeta Wrocławska